13 sierpnia 2012

Reportaż tej pary wisi już jakiś czas na blogu, więc pora na plener ślubny. Reportaż jest do obejrzenia tutaj .

Z plenerem  Justyny i Adriana było dość zabawnie......najpierw w planach mieliśmy Kraków, jednak pogoda nieco nas zaskoczyła i po telefonach do znajomych z Krakowa i informacji, że pogoda jest iście barowa, zdecydowaliśmy jechać tam gdzie jest w miarę ładnie. Po przestudiowaniu mapy pogody trafiło na ....Wrocław :) Godzinę przed wyjazdem miałam czas by przygotować sobie jakieś ciekawe miejsca , więc ten plener to total spontan , praktycznie bez przygotowań....jednak było świetnie :) Czułam się jak na wycieczce ze starymi znajomymi ;)

Dość gadania, zapraszam na wybrane kadry z sesji poślubnej  J&A.
































5 komentarze:

Ania i Piotrek - Fotodziwaki pisze...

Karino u Ciebie spontan jest lepszy niż u wielu zaplanowana sesja. Ślicznie !!!

Ewa pisze...

Przepiękna sesja, cudne kolorki, tak wiele pozytywnych uczuć, niepowtarzalnych momentów udało Ci się złapać, podziwiam jak zawsze:)

Sławek Staniek pisze...

bardzo sympatyczny spontan ;)

Przemysław Szklarski pisze...

Brawo Karina. Jak zwykle Przepięknie.!

Sylwia pisze...

kolorowo, romantycznie i wesoło, do tego fajne plenerowe miejscówki, całość bardzo na TAK :)